Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 3
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
to patrzę, to zastanawiam się, że nikt temu durniowi nie potrafi dać rady.

Kolejne ofiary

- Najbardziej dotkliwie pamiętam metodę na hałas - wspomina pani Helena, była lokatorka innego domu pana F. - W nocy ustawiał kolumny przytulone do mojej ściany. Włączał muzykę na pełny regulator. W ten sposób starał się mnie wykończyć. Zadziwiająca była jednak obojętność władz, u których szukałam pomocy. Po jakimś czasie doszłam do wniosku, że pan F. wie coś o naszej władzy i dlatego ta się go boi.
Głosów takich można by w Zakopanem usłyszeć więcej. Ostatnio bezwzględne prawo Fedyka poznała kolejna grupa osób - mieszkańcy budynku przy ul. Tetmajera - sześć
to patrzę, to zastanawiam się, że nikt temu durniowi nie potrafi dać rady.<br><br>&lt;tit&gt;Kolejne ofiary&lt;/&gt;<br><br>- Najbardziej dotkliwie pamiętam metodę na hałas - wspomina pani Helena, była lokatorka innego domu pana F. - W nocy ustawiał kolumny przytulone do mojej ściany. Włączał muzykę na pełny regulator. W ten sposób starał się mnie wykończyć. Zadziwiająca była jednak obojętność władz, u których szukałam pomocy. Po jakimś czasie doszłam do wniosku, że pan F. wie coś o naszej władzy i dlatego ta się go boi.<br>Głosów takich można by w Zakopanem usłyszeć więcej. Ostatnio bezwzględne prawo Fedyka poznała kolejna grupa osób - mieszkańcy budynku przy ul. Tetmajera - sześć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego