Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
zapachów niż do tej pory sądziłaś. Rzeczy, których nigdy o to nie podejrzewałaś, mają swój interesujący aromat. Przez dzień czy dwa spróbuj nie przytępiać tych wrażeń perfumami, nie mówiąc już o dymie papierosowym. Powąchaj wszystko dokładnie, będziesz potem mogła na nowo zachwycić się Chanel 5. A może odkryjesz coś nowego?
Zafunduj sobie dzień bez porannej dezynfekcji. Nie musisz z samego rana zmywać swojego wypielęgnowanego snem ciała kranówą wątpliwej jakości. Umyj tylko zęby i włosy, jeśli bez tego czułabyś się nieświeżo. Dokładnie wyszorujesz się, gdy będziesz już brudna, czyli wieczorem. To też wystarczy. Twoja wrażliwa skóra będzie ci wdzięczna.

Tyle ludzi w
zapachów niż do tej pory sądziłaś. Rzeczy, których nigdy o to nie podejrzewałaś, mają swój interesujący aromat. Przez dzień czy dwa spróbuj nie przytępiać tych wrażeń perfumami, nie mówiąc już o dymie papierosowym. Powąchaj wszystko dokładnie, będziesz potem mogła na nowo zachwycić się Chanel 5. A może odkryjesz coś nowego?<br>Zafunduj sobie dzień bez porannej dezynfekcji. Nie musisz z samego rana zmywać swojego wypielęgnowanego snem ciała kranówą wątpliwej jakości. Umyj tylko zęby i włosy, jeśli bez tego czułabyś się nieświeżo. Dokładnie wyszorujesz się, gdy będziesz już brudna, czyli wieczorem. To też wystarczy. Twoja wrażliwa skóra będzie ci wdzięczna. <br><br>Tyle ludzi w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego