Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.07
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
szaleć, by nie zniechęcić przedsiębiorców i inwestorów. Dobry wójt to dziś nie tylko dobry administrator publicznych funduszy, ale przede wszystkim menedżer potrafiący znaleźć złoty środek. Dlatego w sukurs miało przyjść wprowadzenie bezpośrednich wyborów wójtów i burmistrzów. Od 2002 r. to nie radni, ale sami mieszkańcy decydują, kto rządzi ich gminą.

Zamienili słowo
Ale nie do końca się to udało. Zdaniem prof. Jerzego Regulskiego, prezesa Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, który przy Okrągłym Stole przewodniczył obradom "podstolika" ds. samorządów, sposób wprowadzenia tej reformy był tragiczny. - Posłowie zmienili w ustawie słowo zarząd gminy na słowo wójt i skutek jest taki, że mamy przepychanki między
szaleć, by nie zniechęcić przedsiębiorców i inwestorów. Dobry wójt to dziś nie tylko dobry administrator publicznych funduszy, ale przede wszystkim menedżer potrafiący znaleźć złoty środek. Dlatego w sukurs miało przyjść wprowadzenie bezpośrednich wyborów wójtów i burmistrzów. Od 2002 r. to nie radni, ale sami mieszkańcy decydują, kto rządzi ich gminą.<br><br>&lt;tit&gt;Zamienili słowo&lt;/&gt;<br>Ale nie do końca się to udało. Zdaniem prof. Jerzego Regulskiego, prezesa Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, który przy Okrągłym Stole przewodniczył obradom "podstolika" ds. samorządów, sposób wprowadzenia tej reformy był tragiczny. - Posłowie zmienili w ustawie słowo zarząd gminy na słowo wójt i skutek jest taki, że mamy przepychanki między
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego