Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
Etoile - jeden wielki burdel: pokaż sto franków - zaliżą na śmierć. Nie potępiał. Cóż, może naprawdę żyć nie mają z czego? Każdy zarabia, jak może... Aż do jednego, najbardziej upokarzającego spotkania.
Miał w Moskwie narzeczoną. Córka generała Achmatowa, Tania. Oczy - lazur. Uduchowiona. Cała Balmont i Siewierianin. Na fortepianie gra jak artystka. Zaręczyli się przed rewolucją. Kiedy odjeżdżał na front, pocałowała go w usta i dwie ciepłe łezki spłynęły mu po policzkach, zostały na zawsze w małej fiolce serca.

Łysy pan obejrzał się lękliwie dokoła, czy ktoś nie słyszy, i podniósł ostrzegawczo palec do ust. Nie wiadomo, czy chciał coś zareplikować, wyprzedził go bowiem
Etoile - jeden wielki burdel: pokaż sto franków - zaliżą na śmierć. Nie potępiał. Cóż, może naprawdę żyć nie mają z czego? Każdy zarabia, jak może... Aż do jednego, najbardziej upokarzającego spotkania.<br>Miał w Moskwie narzeczoną. Córka generała Achmatowa, Tania. Oczy - lazur. Uduchowiona. Cała Balmont i Siewierianin. Na fortepianie gra jak artystka. Zaręczyli się przed rewolucją. Kiedy odjeżdżał na front, pocałowała go w usta i dwie ciepłe łezki spłynęły mu po policzkach, zostały na zawsze w małej fiolce serca.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Łysy pan obejrzał się lękliwie dokoła, czy ktoś nie słyszy, i podniósł ostrzegawczo palec do ust. Nie wiadomo, czy chciał coś zareplikować, wyprzedził go bowiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego