Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
naszych źródeł. W sumie około 73 proc. surowców energetycznych było pochodzenia krajowego, a 27 proc. importowaliśmy. Warto to wiedzieć, bo w ferworze politycznej i medialnej młócki powstaje wrażenie, że cała energetyka wisi na Rosji, tym bardziej że o krajowych zasobach alarmiści milczą. Oczywiście te 27 proc. z importu to niemało. Zaspokaja on potrzeby transportu na paliwie ropopochodnym, części ciepłownictwa i niektórych gałęzi przemysłu. Ponadto udział sprowadzanych surowców energetycznych rośnie i będzie rósł, choć w tempie umiarkowanym, bo węgiel długo pozostanie liderem polskiej energetyki.

Importowa część podaży surowców jest ważna, ale ta część, która dotyczy ropy, czyli trzy czwarte przywozu, jest poza
naszych źródeł. W sumie około 73 proc. surowców energetycznych było pochodzenia krajowego, a 27 proc. importowaliśmy. Warto to wiedzieć, bo w ferworze politycznej i medialnej młócki powstaje wrażenie, że cała energetyka wisi na Rosji, tym bardziej że o krajowych zasobach alarmiści milczą. Oczywiście te 27 proc. z importu to niemało. Zaspokaja on potrzeby transportu na paliwie ropopochodnym, części ciepłownictwa i niektórych gałęzi przemysłu. Ponadto udział sprowadzanych surowców energetycznych rośnie i będzie rósł, choć w tempie umiarkowanym, bo węgiel długo pozostanie liderem polskiej energetyki.<br><br>Importowa część podaży surowców jest ważna, ale ta część, która dotyczy ropy, czyli trzy czwarte przywozu, jest poza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego