Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
już dziecięciem swojej epoki... I czy jest jeszcze autorem tych pism, które trzyma w drżących rękach? I jego lewa ręka - nieustannie wykonująca gest?... No cóż... trzeba to powiedzieć! - wykonująca nieustannie gest masturbacji... gest nieustannego i automatycznego onanizmu, tak jakby zdradzała to, co przez tyle lat było pod kloszem - w ukryciu... Zdradza ten gest całą płeć starca - zgrzybiałego i pochylonego... Mówią Niemcy: gebrechlich!... Ein gebrechlicher, siebenundsiebzichjährige Greis... Choroba? Wiem... Nikt zdaje się tego nie zauważać... Nikt zdaje się nie widzieć tej zgrzybiałości, pomijają ją w czczącym kulcie... nawet sam Fidel wykonuje takie gesty, jakby był religijnym fanatykiem... No cóż, to także było
już dziecięciem swojej epoki... I czy jest jeszcze autorem tych pism, które trzyma w drżących rękach? I jego lewa ręka - nieustannie wykonująca gest?... No cóż... trzeba to powiedzieć! - wykonująca nieustannie gest masturbacji... gest nieustannego i automatycznego onanizmu, tak jakby zdradzała to, co przez tyle lat było pod kloszem - w ukryciu... Zdradza ten gest całą płeć starca - zgrzybiałego i pochylonego... Mówią Niemcy: gebrechlich!... Ein gebrechlicher, siebenundsiebzichjährige Greis... Choroba? Wiem... Nikt zdaje się tego nie zauważać... Nikt zdaje się nie widzieć tej zgrzybiałości, pomijają ją w czczącym kulcie... nawet sam Fidel wykonuje takie gesty, jakby był religijnym fanatykiem... No cóż, to także było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego