tego co nieznane.<br>Przez ostatnie kilka lat ważniejsze od rodzimych tradycji stały się komercyjne propozycje zachodnich kultur. To że w innych krajach obchodzone jest jakieś święto, zdaje się być wystarczającym powodem celebrowania go również w Polsce. Walentynki, Halloween, czy Beaujolais Nouveau stały się dużo popularniejsze niż Dzień św. Jana czy Zielone Świątki.<br>Z wielu chętnie przejmowanych przez nas anglosaskich świąt, tylko Dzień św. Patryka okryty jest cieniem niewiedzy i tajemnicy. Większości świętujących kojarzy się przede wszystkim z ciemnym lub zielonym piwem, pubami i późnym powrotem do domu. Czy za kilka lat 17 marca stanie się wygodną wymówką, by po kilku głębszych wrócić