Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
z najpiękniejszych - zimą pełna roziskrzonego śniegu stwarza niewyczerpalne wprost możliwości uprawiania narciarstwa nawet do czerwca. Latem okoliczne szlaki, a zwłaszcza honorna, ale i trudna Orla Perć nęcą długimi wędrówkami. Praca tutaj to twardy orzech do zgryzienia, a zaopatrzenie schroniska jest wynoszone lub wywożone przez konie z Doliny Roztoki pod Litworowy Żleb, a potem wyciągiem do schroniska. Nie jest więc łatwo gazdować w Stawach! Jest to Dolina, w której pracowały już dwa pokolenia Krzeptowskich: pierwsze to Andrzej Krzeptowski z żoną Marią Krzeptowską z Budzów, a drugie to ich synowie Andrzej i Józef Krzeptowscy. Właśnie oni kojarzą się większości turystów z tą doliną
z najpiękniejszych - zimą pełna roziskrzonego śniegu stwarza niewyczerpalne wprost możliwości uprawiania narciarstwa nawet do czerwca. Latem okoliczne szlaki, a zwłaszcza honorna, ale i trudna Orla Perć nęcą długimi wędrówkami. Praca tutaj to twardy orzech do zgryzienia, a zaopatrzenie schroniska jest wynoszone lub wywożone przez konie z Doliny Roztoki pod Litworowy Żleb, a potem wyciągiem do schroniska. Nie jest więc łatwo gazdować w Stawach! Jest to Dolina, w której pracowały już dwa pokolenia Krzeptowskich: pierwsze to Andrzej Krzeptowski z żoną Marią Krzeptowską z Budzów, a drugie to ich synowie Andrzej i Józef Krzeptowscy. Właśnie oni kojarzą się większości turystów z tą doliną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego