Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
ziemi. Wkrótce matka pojawiła się obok niej, miała garść pełną malin.
- To dla ciebie - powiedziała wyciągając w jej stronę dłoń.
Ten gest nagle Zuzannę przeraził. Nigdy nie były z matką tak blisko siebie.
- Dla mnie? - powiedziała, jakby się upewniając, że dobrze słyszy.
Matka wzięła kilka drobnych owoców i włożyła je Zuzannie do ust. Nie mogła ich przełknąć.
- Co ci jest? - spytała matka z przestrachem.
- Mamo - rzekła, chwytając ją za ręce, maliny się rozsypały. - Mamo, powiedz, kim ja jestem!
W oczach matki dostrzegła strach, a mimo to dalej ściskała jej ręce.
- Powiedz - wyszeptała błagalnie. - Ja muszę wiedzieć, ja... ja tak cierpię...
- My
ziemi. Wkrótce matka pojawiła się obok niej, miała garść pełną malin. <br>- To dla ciebie - powiedziała wyciągając w jej stronę dłoń. <br>Ten gest nagle Zuzannę przeraził. Nigdy nie były z matką tak blisko siebie. <br>- Dla mnie? - powiedziała, jakby się upewniając, że dobrze słyszy. <br>Matka wzięła kilka drobnych owoców i włożyła je Zuzannie do ust. Nie mogła ich przełknąć. <br>- Co ci jest? - spytała matka z przestrachem. <br>- Mamo - rzekła, chwytając ją za ręce, maliny się rozsypały. - Mamo, powiedz, kim ja jestem! <br>W oczach matki dostrzegła strach, a mimo to dalej ściskała jej ręce. <br>- Powiedz - wyszeptała błagalnie. - Ja muszę wiedzieć, ja... ja tak cierpię... <br>- My
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego