wśród rozpatrywanych obecnie scenariuszy. O przyspieszonych wyborach parlamentarnych Pawlak mówił natychmiast po wyprowadzce z gmachu Urzędu Rady Ministrów. Partia te zapędy wówczas wyhamowała. Nie znaczy to jednak, że pomysł został całkowicie zarzucony. Spora część ludowców zdaje się wierzyć, że realną wyborczą szansę, przynajmniej na przejście do drugiej tury, miałby Józef Zych. W szanse Waldemara Pawlaka wierzy głównie on sam, wspierany przez grono najbliższych współpracowników, słynących z komputerowych prognoz, które jeszcze niedawno dawały prezesowi PSL spokojne, długie lata <orig>premierowania</>. Te prognozy mówią dziś podobno o możliwym kilkunastoprocentowym poparciu, co przy loterii, jaką będzie najprawdopodobniej pierwsza tura, ma zaowocować przejściem do zasadniczego starcia