Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
się telefon
komórkowy. Musiał zadzwonić do firmy, więc pożyczył "komórkę" od współ
pasażera. Tak poznał "swojego" head huntera.
Najlepszych ponoć zauważa się na rynku zawsze, nie warto jednak czekać
miesiącami na telefon z ofertą pracy. Wielu konsultantów korzysta z
własnej kilkudziesięciotysięcznej bazy danych, tworzonej z aplikacji
nadsyłanych do firmy doradczej. - Życiorys to nie wszystko, ale na jego
podstawie potrafię ocenić, czy może to być osoba, której szukam. Cenię
logikę i przejrzystość, nie tylko w CV. Jeśli ktoś ma jasno sprecyzowany
zawodowy cel i potrafił pokierować własną karierą, prawdopodobnie poradzi
sobie także z prowadzeniem firmy - przekonuje Wiesław Gawlik. Najgorzej,
jeśli okaże się
się telefon<br>komórkowy. Musiał zadzwonić do firmy, więc pożyczył "komórkę" od współ<br>pasażera. Tak poznał "swojego" head huntera.<br>Najlepszych ponoć zauważa się na rynku zawsze, nie warto jednak czekać<br>miesiącami na telefon z ofertą pracy. Wielu konsultantów korzysta z<br>własnej kilkudziesięciotysięcznej bazy danych, tworzonej z aplikacji<br>nadsyłanych do firmy doradczej. - Życiorys to nie wszystko, ale na jego<br>podstawie potrafię ocenić, czy może to być osoba, której szukam. Cenię<br>logikę i przejrzystość, nie tylko w CV. Jeśli ktoś ma jasno sprecyzowany<br>zawodowy cel i potrafił pokierować własną karierą, prawdopodobnie poradzi<br>sobie także z prowadzeniem firmy - przekonuje Wiesław Gawlik. Najgorzej,<br>jeśli okaże się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego