w porządku, mówi do rabina, tam wszyscy wiedzą, że żona Szczorsa Żydówka z Nowozybkowa. Ale rabin z Jerozolimy, poważny człowiek, musiał to mieć na papierze. Napisali do Nowozybkowa, ale żydowskie dokumenty w Nowozybkowie zginęły razem z Żydami. A według żydowskiego prawa, jak moja babka nie Żydówka, to i matka nie Żydówka, i ja też nie. <br><br>Nie chciałam żadnej zapomogi, pisałam, że Pietia i ja łatwo dostaniemy pracę i utrzymamy się bez niczyjej pomocy - nic z tego. Wyjeżdżali aktywiści partyjni, męty społeczne, donosiciele, fikcyjne małżeństwa na kupionych fikcyjnych papierach. W Moskwie wszystko już można było dostać za pieniądze. Była żona akademika, której