Irańczycy odpowiedzieli na te oskarżenia. Generał Mohsen Rezai, były dowódca Strażników Rewolucji, zapewnił, że na terytorium irańskim nie ma żadnych terrorystów. Dodał, że tego rodzaju osoby działają w... samych Stanach Zjednoczonych, skąd przeprowadzają operacje terrorystyczne. Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Hamid Reza Assefi ostrzegł z kolei USA przed zaatakowaniem Iranu. - Żywimy nadzieję, że Amerykanie nie popełnią tego błędu - powiedział. Do tzw. osi zła rząd amerykański zalicza obok Iranu i Iraku również Koreę Północną. Według USA, te trzy państwa mogą zaopatrywać organizacje terrorystyczne w broń chemiczną, biologiczną lub nuklearną.</><br><au>HENRYK WĄSZYŃSKI, CNN</><br><br><div type="news"><br><tit>Duża cena "Baraniny"</><br><br>Czy powiązania Jeremiasza Barańskiego, "Baraniny", z austriackimi