Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
z masłem czosnkowym - 5 zł, smolec Walusiowy - 5 zł, boczek po pastersku w cenie 16 zł, kaprys gaździny już za 30 zł, (drogi, jak wszystkie babskie zachcianki), jadło zbójnickie w chlebie á 25 zł i warzonka Harnasia 26 zł. Po cenach zauważyłem, że fach zbójnicki ma się nieźle.
Zupy otwiera, a jakże - żurek po krakowsku - 6 zł, dalej zupa z prawdziwków - 12 zł, barszcz czysty 3 zł, z uszkami - 6 zł. Z racji mojej niskiej szarży, a jestem tylko szeregowcem, zamówiłem grochówkę generalską z grzankami za 5 zł. Otrzymałem niewielkie naczynie z gęstą bryją niełuskanego grochu, tak gorącą, jak świeża lawa z
z masłem czosnkowym - 5 zł, &lt;dialect&gt;smolec&lt;/&gt; Walusiowy - 5 zł, boczek po pastersku w cenie 16 zł, kaprys gaździny już za 30 zł, (drogi, jak wszystkie babskie zachcianki), jadło zbójnickie w chlebie á 25 zł i warzonka Harnasia 26 zł. Po cenach zauważyłem, że fach zbójnicki ma się nieźle.<br>Zupy otwiera, a jakże - żurek po krakowsku - 6 zł, dalej zupa z prawdziwków - 12 zł, barszcz czysty 3 zł, z uszkami - 6 zł. Z racji mojej niskiej szarży, a jestem tylko szeregowcem, zamówiłem grochówkę generalską z grzankami za 5 zł. Otrzymałem niewielkie naczynie z gęstą bryją niełuskanego grochu, tak gorącą, jak świeża lawa z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego