Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
ich właściciel, skromny urzędnik, "na cztery tygodnie do kozy" (Pan Tadeusz, księga II, wiersze 607-656). Dobór psów nie był oczywiście przypadkowy: już Kluk nazywa w roku 1779 bonończyka "małym pieskiem, z którym damy się pieszczą"1. Chart zaś był na polowaniach wręcz niezbędny jako pies, który umiał dopaść zwierzyny, a nawet ją rozszarpać, jeśli mu w porę zająca z pyska nie wydarto (stąd jedno z licznych przysłów na ten temat mówiło:
"chart dla zająca czartem nie żartem"). Wiele mu w imię tego przebaczano, co odnotowało inne z kolei przysłowie: "Chartom często przebaczą, za to kundla knutują". Bonończyk był natomiast pieskiem pokojowym
ich właściciel, skromny urzędnik, "na cztery tygodnie do kozy" (Pan Tadeusz, księga II, wiersze 607-656). Dobór psów nie był oczywiście przypadkowy: już Kluk nazywa w roku 1779 bonończyka "małym pieskiem, z którym damy się pieszczą"1. Chart zaś był na polowaniach wręcz niezbędny jako pies, który umiał dopaść zwierzyny, a nawet ją rozszarpać, jeśli mu w porę zająca z pyska nie wydarto (stąd jedno z licznych przysłów na ten temat mówiło:<br> &lt;q&gt;"chart dla zająca czartem nie żartem").&lt;/&gt; Wiele mu w imię tego przebaczano, co odnotowało inne z kolei przysłowie: "Chartom często przebaczą, za to kundla knutują". Bonończyk był natomiast pieskiem pokojowym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego