Typ tekstu: Książka
Autor: Świderski Bronisław
Tytuł: Słowa obcego
Rok: 1998
żonach, oskarżonych o niedokładne wypełnianie poleceń swoich mężów. W rezultacie oskarżeń były bite i gwałcone.
Zebrani byli oburzeni. Lone przyłączyła się do okrzyków. Niektórzy słuchacze podnieśli w górę zaciśnięte pięści. B., który wszedł dopiero teraz (liczył na spóźnienie Lone), nie mógł nigdzie znaleźć policjantki. Został zatrzymany u wejścia przez goryli, a ponieważ nie miał żadnego dokumentu, zabronili mu wstępu. Tłumaczył im, że umówił się na siódmą, na kolację z (zawahał się chwilę) narzeczoną, która z pewnością jest na sali.
- Gdzie ona jest, ta narzeczona? - spytał jeden z policjantów.
B. wskazał na tłum wewnątrz sali.
- Jak się nazywa? - spytał drugi.
B. podał im
żonach, oskarżonych o niedokładne wypełnianie poleceń swoich mężów. W rezultacie oskarżeń były bite i gwałcone.<br>Zebrani byli oburzeni. Lone przyłączyła się do okrzyków. Niektórzy słuchacze podnieśli w górę zaciśnięte pięści. B., który wszedł dopiero teraz (liczył na spóźnienie Lone), nie mógł nigdzie znaleźć policjantki. Został zatrzymany u wejścia przez goryli, a ponieważ nie miał żadnego dokumentu, zabronili mu wstępu. Tłumaczył im, że umówił się na siódmą, na kolację z (zawahał się chwilę) narzeczoną, która z pewnością jest na sali.<br>- Gdzie ona jest, ta narzeczona? - spytał jeden z policjantów.<br>B. wskazał na tłum wewnątrz sali. <br>- Jak się nazywa? - spytał drugi.<br>B. podał im
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego