Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
i Julia ze Śląska. Wzruszyła mnie do łez ich miłość. Musieli ukrywać się przed dziećmi, które nie pozwalały im się kochać i ich wygnali. On pracował jako palacz w jednym z podwarszawskich hoteli, ona u nas (gotowała genialnie), spotykali się w soboty i niedziele, u nas. Po jakimś czasie zniknęli, a po nich została cała szafa pustych buteleczek po spirytusie salicylowym, który oboje widocznie lubili.
3) Majorowa. Jak się potem okazało, wdowa po majorze, ale z UB. Bawiła mnie opowiadaniem jak nieboszczyk mąż, pijany, budził nocą, jej czwórkę dzieci, ustawiał w dwuszeregu i z pistoletem w ręku, odpytywał z matematyki. Odjechała
i Julia ze Śląska. Wzruszyła mnie do łez ich miłość. Musieli ukrywać się przed dziećmi, które nie pozwalały im się kochać i ich wygnali. On pracował jako palacz w jednym z podwarszawskich hoteli, ona u nas (gotowała genialnie), spotykali się w soboty i niedziele, u nas. Po jakimś czasie zniknęli, a po nich została cała szafa pustych buteleczek po spirytusie salicylowym, który oboje widocznie lubili.<br>3) Majorowa. Jak się potem okazało, wdowa po majorze, ale z UB. Bawiła mnie opowiadaniem jak nieboszczyk mąż, pijany, budził nocą, jej czwórkę dzieci, ustawiał w dwuszeregu i z pistoletem w ręku, odpytywał z matematyki. Odjechała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego