Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.18 (41)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
budził dawniej strach, wywołuje największą nienawiść. Biorącą się z gniewu na siebie, że zabrakło odwagi, by mu się przeciwstawić.

Być może jedyne, co pozostało premierowi Millerowi, to wyznaczenie daty swojego upadku.
I wyreżyserowanie go tak, by sprawić wrażenie, że sam oddał władzę, a nie został do tego zmuszony. A zatem abdykacja w pierwszych dniach maja, tuż po wejściu Polski do Unii. Chyba że członkom SLD nie starczy na to cierpliwości.
ROBERT KRASOWSKI zastępca redaktora naczelnego

Polacy zasłużyli na klapsa
Samoobrona rośnie w siłę. To smutny fakt. Dzieje się tak dlatego, że Polacy są zniecierpliwieni. Chcieliby, żeby sytuacja w kraju szybko się
budził dawniej strach, wywołuje największą nienawiść. Biorącą się z gniewu na siebie, że zabrakło odwagi, by mu się przeciwstawić.<br><br>Być może jedyne, co pozostało premierowi Millerowi, to wyznaczenie daty swojego upadku.<br>I wyreżyserowanie go tak, by sprawić wrażenie, że sam oddał władzę, a nie został do tego zmuszony. A zatem abdykacja w pierwszych dniach maja, tuż po wejściu Polski do Unii. Chyba że członkom SLD nie starczy na to cierpliwości.<br>&lt;au&gt;ROBERT KRASOWSKI zastępca redaktora naczelnego&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Polacy zasłużyli na klapsa&lt;/&gt;<br>Samoobrona rośnie w siłę. To smutny fakt. Dzieje się tak dlatego, że Polacy są zniecierpliwieni. Chcieliby, żeby sytuacja w kraju szybko się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego