znacznie dalej niż te czy poprzednie wybory i głębiej niż polityka. Dwa obozy różnią się od siebie coraz bardziej także pod względem poglądów na rolę państwa, rodziny czy religii.<br>Typowy elektorat demokratyczny to mieszkańcy wielkich miast, lepiej wykształceni, mniej religijni, o bardziej liberalnym stosunku do takich kwestii, jak prawo do aborcji czy związki homoseksualistów. Typowi zwolennicy republikanów to mieszkańcy mniejszych miast lub miasteczek, statystycznie nieco gorzej wykształceni, bardzo religijni i bardziej konserwatywni w poglądach społecznych.<br>Podział jest widoczny nawet na mapie. Stany czerwone, jak zwykło się opisywać te, w których przeważają nastroje prorepublikańskie, oraz niebieskie, w których dominują sympatie prodemokratyczne, tworzą