Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.18
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.18
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dla prywatnego radia portugalskiego TSF.
Przed sądem w Aveiro na werdykt czekały setki demonstrantów, solidaryzujących się z oskarżonymi. "Referendum natychmiast, aborcja nie jest zbrodnią, zbrodnicze jest prawo" - głosił napis na jednym z plakatów trzymanych przez manifestantów.
Dla zwolenników liberalizacji przerywania ciąży proces stał się okazją do ponowienia żądań zmiany ustawy aborcyjnej. W portugalskim parlamencie została złożona w styczniu podpisana przez 120 tysięcy osób petycja z żądaniem rozpisania kolejnego referendum w sprawie aborcji. W pierwszym, które odbyło się w 1998 roku, Portugalczycy odrzucili niewielką większością głosów (50,9 procent) propozycję całkowitej depenalizacji aborcji do 10 tygodnia ciąży.
W Portugalii ciążę można legalnie
Przed sądem w Aveiro na werdykt czekały setki demonstrantów, solidaryzujących się z oskarżonymi. "Referendum natychmiast, aborcja nie jest zbrodnią, zbrodnicze jest prawo" - głosił napis na jednym z plakatów trzymanych przez manifestantów.
Dla zwolenników liberalizacji przerywania ciąży proces stał się okazją do ponowienia żądań zmiany ustawy aborcyjnej. W portugalskim parlamencie została złożona w styczniu podpisana przez 120 tysięcy osób petycja z żądaniem rozpisania kolejnego referendum w sprawie aborcji. W pierwszym, które odbyło się w 1998 roku, Portugalczycy odrzucili niewielką większością głosów (50,9 procent) propozycję całkowitej depenalizacji aborcji do 10 tygodnia ciąży.
W Portugalii ciążę można legalnie
dla prywatnego radia portugalskiego <name type="org">TSF</>.<br>Przed sądem w <name type="place">Aveiro</> na werdykt czekały setki demonstrantów, solidaryzujących się z oskarżonymi. <q><transl>"Referendum natychmiast, aborcja nie jest zbrodnią, zbrodnicze jest prawo"</></> - głosił napis na jednym z plakatów trzymanych przez manifestantów.<br>Dla zwolenników liberalizacji przerywania ciąży proces stał się okazją do ponowienia żądań zmiany ustawy aborcyjnej. W portugalskim parlamencie została złożona w styczniu podpisana przez 120 tysięcy osób petycja z żądaniem rozpisania kolejnego referendum w sprawie aborcji. W pierwszym, które odbyło się w 1998 roku, Portugalczycy odrzucili niewielką większością głosów (50,9 procent) propozycję całkowitej depenalizacji aborcji do 10 tygodnia ciąży.<br>W <name type="place">Portugalii</> ciążę można legalnie
