Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1958-1960
niepowstrzymany" ku abstrakcji, ten malarz, który właśnie dzięki
takiemu malarstwu abstrakcyjnemu osiągnął sukces światowy, zrywa z
abstrakcją i samotnie zaczyna powracać z powrotem ku naturze. Nawrót
jest trudny. Pełen wątpliwości, zygzaków myślowych, a może również
walki z naciskiem, z negatywnymi reakcjami kolegów, marszandów. Jest
znowu sam zupełnie. "Zrywam z gangiem abstrakcjonistów" - pisze w
jednym z listów.
W ostatnich tygodniach swego życia wyznaje przyjaciołom, że już nie
wie, jak malować ("czego ode mnie chcą, czego ode mnie chcą"). Wraca z
wielkiej wystawy Matisse'a zdruzgotany. "To jest malarstwo". Wrócić do
natury... Nie dać się przez nią wchłonąć, zniszczyć. Czy ma jeszcze na to
niepowstrzymany" ku abstrakcji, ten malarz, który właśnie dzięki<br>takiemu malarstwu abstrakcyjnemu osiągnął sukces światowy, zrywa z<br>abstrakcją i samotnie zaczyna powracać z powrotem ku naturze. Nawrót<br>jest trudny. Pełen wątpliwości, zygzaków myślowych, a może również<br>walki z naciskiem, z negatywnymi reakcjami kolegów, marszandów. Jest<br>znowu sam zupełnie. "Zrywam z gangiem abstrakcjonistów" - pisze w<br>jednym z listów.<br> W ostatnich tygodniach swego życia wyznaje przyjaciołom, że już nie<br>wie, jak malować ("czego ode mnie chcą, czego ode mnie chcą"). Wraca z<br>wielkiej wystawy Matisse'a zdruzgotany. "To jest malarstwo". Wrócić do<br>natury... Nie dać się przez nią wchłonąć, zniszczyć. Czy ma jeszcze na to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego