Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 2.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
się Jan Maria Rokita, bo jako jedyny wydaje się mieć pogląd na jakąkolwiek kwestię. Chyba Pan trochę przesadza. Przecież PO pozostaje formacją proeuropejską, popierającą przemiany... To dlaczego przyłącza się do chóru krytyków ministra Włodzimierza Cimoszewicza, który zapowiedział skrócenie okresów przejściowych na zakup polskiej ziemi? Przecież to tylko legitymizuje eurosceptyków! To absurd, by partia prorynkowa krytykowała socjaldemokratów za ułatwianie wolnego obrotu ziemią. Platforma postępuje w myśl zasady: jak SLD jest za, to my jesteśmy przeciw. Na złość mamie odmrożę sobie uszy. Efektem tego wszystkiego jest kompletny brak wyrazistości programowej. Na to może sobie pozwolić klasyczna partia władzy. Można powiedzieć, że PO stała
się Jan Maria Rokita, bo jako jedyny wydaje się mieć pogląd na jakąkolwiek kwestię. Chyba Pan trochę przesadza. Przecież PO pozostaje formacją <orig>proeuropejską</>, popierającą przemiany... To dlaczego przyłącza się do chóru krytyków ministra Włodzimierza Cimoszewicza, który zapowiedział skrócenie okresów przejściowych na zakup polskiej ziemi? Przecież to tylko legitymizuje <orig>eurosceptyków</>! To absurd, by partia <orig>prorynkowa</> krytykowała socjaldemokratów za ułatwianie wolnego obrotu ziemią. Platforma postępuje w myśl zasady: jak SLD jest za, to my jesteśmy przeciw. Na złość mamie odmrożę sobie uszy. Efektem tego wszystkiego jest kompletny brak wyrazistości programowej. Na to może sobie pozwolić klasyczna partia władzy. Można powiedzieć, że PO stała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego