Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
się w domu, by właśnie na podwórze wkładać
najładniejsze sukienki i dlaczego zabierałam ze sobą
moją francuską gramatykę, choć na podwórzu nie
mogłam się nigdy uczyć, i po co wspominałam niedbale,
i niby od niechcenia:

- U nas w domu jest teraz straszny rozgardiasz, bo tapicer
pokrywa meble w salonie nowym adamaszkiem.

Moje życie było zupełnie różne od życia tych
wszystkich dzieci.

Było dla nich dziwne i tajemnicze.

Nareszcie nie tylko we śnie i w wieczornych rozmowach z Jasią,
ale naprawdę byłam kimś, czyje życie jest dziwne i tajemnicze,
kimś, kto roztacza wokół siebie urok, podobny do tego,
jaki roztaczają książęta panujących
się w domu, by właśnie na podwórze wkładać <br>najładniejsze sukienki i dlaczego zabierałam ze sobą <br>moją francuską gramatykę, choć na podwórzu nie <br>mogłam się nigdy uczyć, i po co wspominałam niedbale, <br>i niby od niechcenia:<br><br>- U nas w domu jest teraz straszny rozgardiasz, bo tapicer <br>pokrywa meble w salonie nowym adamaszkiem. <br><br>Moje życie było zupełnie różne od życia tych <br>wszystkich dzieci. <br><br>Było dla nich dziwne i tajemnicze. <br><br>Nareszcie nie tylko we śnie i w wieczornych rozmowach z Jasią, <br>ale naprawdę byłam kimś, czyje życie jest dziwne i tajemnicze, <br>kimś, kto roztacza wokół siebie urok, podobny do tego, <br>jaki roztaczają książęta panujących
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego