Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Dom Wassermanów stał w głębi rozległego ogrodu, kilkadziesiąt metrów od ulicy i prawie tyle samo od domu Kulów. Ściskając w ręku zabrany z domu nóż kuchenny, przeszedł najpierw po ciemku wszystkie pomieszczenia, ale nie natrafił na nic niebezpiecznego. Wrócił do pierwszego pomieszczenia, zaciągnął zasłony - na szczęście były szczelne, z ciemnego adamaszku - i rozpoczął systematycznie przeszukiwać wnętrza. Wyciągał szuflady z wszystkich biurek, delikatnie opukiwał ściany, podejrzliwie ściągał ze ścian obrazy. Pokoje gościnne, urządzone dość schematycznie przejrzał tylko pobieżnie - tutaj na pewno niczego nie schowali.
Dobrze po północy dotarł do sypialni dziewcząt i usiadł na foteliku przed biurkiem, wykorzystywanym najprawdopodobniej przez Martę - toaletkę
Dom Wassermanów stał w głębi rozległego ogrodu, kilkadziesiąt metrów od ulicy i prawie tyle samo od domu Kulów. Ściskając w ręku zabrany z domu nóż kuchenny, przeszedł najpierw po ciemku wszystkie pomieszczenia, ale nie natrafił na nic niebezpiecznego. Wrócił do pierwszego pomieszczenia, zaciągnął zasłony - na szczęście były szczelne, z ciemnego adamaszku - i rozpoczął systematycznie przeszukiwać wnętrza. Wyciągał szuflady z wszystkich biurek, delikatnie opukiwał ściany, podejrzliwie ściągał ze ścian obrazy. Pokoje gościnne, urządzone dość schematycznie przejrzał tylko pobieżnie - tutaj na pewno niczego nie schowali.<br>Dobrze po północy dotarł do sypialni dziewcząt i usiadł na foteliku przed biurkiem, wykorzystywanym najprawdopodobniej przez Martę - toaletkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego