Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 0406
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1998
w 1947 r. w wersji ocenzurowanej przez ojca. Nie było wtedy w zwyczaju swobodnie pisać na tematy seksualne. Poza tym ojciec nie chciał zniesławić pamięci żony ani ówczesnych współlokatorów. Anna bowiem w swoich zapiskach wyrażała równie dosadnie sympatie, jak i antypatie. Światowym bestsellerem uczyniła ów diariusz wystawiona na Broadwayu sceniczna adaptacja autorstwa Francis Goodrich i Alberta Hacketta w 1955 r. "Dziennik" przetłumaczono na kilkadziesiąt języków. Tak wielka popularność tych wspomnień przeraziła neonazistów - mówili, że Anna Frank nie istniała, bo trudno o cięższe oskarżenia niż padające z ust dziecka. Zaczęto kwestionować autentyczność "Dziennika". Niektórzy twierdzili, że dla zarobku napisał go ojciec Anny
w 1947 r. w wersji ocenzurowanej przez ojca. Nie było wtedy w zwyczaju swobodnie pisać na tematy seksualne. Poza tym ojciec nie chciał zniesławić pamięci żony ani ówczesnych współlokatorów. Anna bowiem w swoich zapiskach wyrażała równie dosadnie sympatie, jak i antypatie. Światowym bestsellerem uczyniła ów diariusz wystawiona na Broadwayu sceniczna adaptacja autorstwa Francis Goodrich i Alberta Hacketta w 1955 r. "Dziennik" przetłumaczono na kilkadziesiąt języków. Tak wielka popularność tych wspomnień przeraziła neonazistów - mówili, że Anna Frank nie istniała, bo trudno o cięższe oskarżenia niż padające z ust dziecka. Zaczęto kwestionować autentyczność "Dziennika". Niektórzy twierdzili, że dla zarobku napisał go ojciec Anny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego