Ricoeura i Levinasa, jest w swej swoistości niemożliwe do oddania w języku polskim. Słówko "użycie" lub "używanie" posiada zabarwienie zmysłowe, a nawet etycznie negatywne ("używaj świata"). Postarajmy się jednak wyeliminować z niego myślowo zarówno pierwszy, jak i drugi moment znaczeniowy. Okaże się wtedy, że znaczenie, które pozostało, jest mniej więcej adekwatne z tym, w jakim stosują je obydwaj wymienieni autorzy. "Istnieje się - pisze Levinas - nie tylko swym bólem i swą radością, istnieje się z bólów i z radości. Ten sposób istnienia aktu, który dla aktu polega na tym, że akt żywi się swą własną aktywnością, jest właśnie używaniem (<foreign>jouissance</>)... Chleb i