Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o remoncie pracowni,o zdrowiu,o pogodzie
Rok powstania: 2000
będę musiała, bo przecież
A jaka komisja?
No, właścicieli, właścicieli domu, bo przecież to jest administracja, od tego, żeby sufit zreperować, dach i tak dalej, przecież to nie jest moja własność, tylko ja normalnie wiesz, od nich wynajmuję, oni już dawno mieli przyjść, ale ciągle tak było, że ten, ten administrator, to w ogóle nie można się z nim umówić, ale umawia się nie przychodzi, ja tam wreszcie nie mieszkam, no i chcę go ściągnąć, bo przecież trzeba to wreszcie jakoś pomalować, ja się zabiorę za malowanie, jak oni mi zaraz wezmą, albo cały sufit się wreszcie zawali.
Powiedz mi, Ela
będę musiała, bo przecież &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A jaka komisja?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No, właścicieli, właścicieli domu, bo przecież to jest administracja, od tego, żeby sufit zreperować, dach i tak dalej, przecież to nie jest moja własność, tylko ja normalnie wiesz, od nich wynajmuję, oni już dawno mieli przyjść, ale ciągle tak było, że ten, ten &lt;gap&gt; administrator, to w ogóle nie można się z nim umówić, ale umawia się nie przychodzi, ja tam wreszcie nie mieszkam, no i chcę go ściągnąć, bo przecież trzeba to wreszcie jakoś pomalować, ja się zabiorę za malowanie, jak oni mi zaraz wezmą, albo cały sufit się wreszcie zawali.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Powiedz mi, Ela
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego