ponad sześćdziesiąt razy.<br>Niespecjalnie przystojny, wykazywał szczególną grzeczność wobec kobiet. Źle na tym nie wyszedł, jak bowiem twierdzi większość historyków, miał dziewięć żon i tyleż dzieci. Za paradoks należałoby więc uznać twierdzenie, że pierwszą istotą, którą zabił, była niewiasta... Podczas któregoś z napadów pojmano dziewczynę z plemienia Kruków. Normalnie zostałaby adoptowana, lecz kobiety Siuksów - strażniczki surowych zasad moralnych - uznały ją za nierządnicę, co równało się wyrokowi śmierci. Przywiązały zatem brankę do sosny, ułożyły stos chrustu wokół i podpaliły. Widząc ten obrazek, siedemnastoletni wówczas Siedzący Byk wypuścił strzałę w serce dziewczęcia, zanim płomienie ogarnęły kolana nieszczęsnej.<br>Wcześnie zaczął przejawiać szczególną podatność na