częściej dzieje się tak jak w Opatowie, że miasto zasypia z działającą w nim strukturą Unii Wolności, a budzi się z Platformą Obywatelską. - Chciałam mieć poczucie sensu działania - tłumaczy się Małgorzata Machowska, która współtworzyła ROAD, a obecnie jest szefową powiatowej PO. Niespodziewanie popularna, inteligencka przecież, Platforma dodała nagle uśpionym działaczom adrenaliny.<br><br>&lt;tit&gt;Zagospodarowanie tęczy&lt;/&gt;<br><br>Zapał nowych członków cieszy partyjnych działaczy. Aktywność na szczeblu lokalnym zawsze procentuje. Poprawia wizerunek partii. I z optymizmem każe myśleć o nowym politycznym rozdaniu. Wkrótce także niespożytą energię będzie można wykorzystać inaczej. Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Realna jest także wizja wcześniejszych wyborów parlamentarnych i ktoś musi