moim zdaniem</><br><br><tit>Reklama, skandale i sztuka</><br><br>Niedawno na planszach reklamowych ukazała się reklama patriotyzmu. Trudno uwierzyć, a jednak pokazano nam zdjęcia osób, które w młodości walczyły w AK, w różnych formach ruchu oporu. Być może kombatanci wzruszyli się lub rozpoczęli dyskusję: "dlaczego nie ja?". Ale młodzi, do których było to adresowane, zlekceważyli problem. Do nich, jak i do większości społeczeństwa, przemawia reklama sfabularyzowana, dramatyczna - kapitan Kloss, czterej pancerni i pies czy choćby James Bond.<br>Reklama jest ważnym elementem życia, przemawia nie tylko do portfela, lecz i do wyobraźni. Wielu do dziś pamięta "Ociec, prać?"- ale tylko w proszku takim to a