Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
i w miarę potrzeb będzie wypożyczać za opłatą. Chyba tak będzie słusznie, przyznała Marta, ale czy będzie tak na pewno, czy też... Kacperczak milczał. I on miał jakieś obawy. Po dłuższej chwili przyznał, że to jest jego plan, przedstawił go wyżej, nie ma pojęcia jednak, czy zostanie zatwierdzony.
- Obecnie, po aferze z Sylwkiem niewiele mam do powiedzenia. Odpowiadam za to w pewnym sensie, Sylwek obciąża i mnie. Zdjęto mnie ze starostwa.
- Jest pan wciąż sekretarzem partii.
- Jeszcze jestem. Ale PPR nie stanowi większości. Działa PPS, no i grupa Mikołajczyka. On ma chwilowo przewagę. Ilościową, bo... Zapewne i pani go popiera.
- Kto
i w miarę potrzeb będzie wypożyczać za opłatą. Chyba tak będzie słusznie, przyznała Marta, ale czy będzie tak na pewno, czy też... Kacperczak milczał. I on miał jakieś obawy. Po dłuższej chwili przyznał, że to jest jego plan, przedstawił go wyżej, nie ma pojęcia jednak, czy zostanie zatwierdzony.<br> - Obecnie, po aferze z Sylwkiem niewiele mam do powiedzenia. Odpowiadam za to w pewnym sensie, Sylwek obciąża i mnie. Zdjęto mnie ze starostwa.<br> - Jest pan wciąż sekretarzem partii.<br> - Jeszcze jestem. Ale PPR nie stanowi większości. Działa PPS, no i grupa Mikołajczyka. On ma chwilowo przewagę. Ilościową, bo... Zapewne i pani go popiera.<br> - Kto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego