samicy człowieka, w odróżnieniu od samicy pawianiej, kiedy to jej różowa dotąd pupa staje się krwistoczerwona. Gdyby tak samo działo się z żoną, mężczyzna wiedziałby, kiedy należy ją zapłodnić, i tylko wtedy siedziałby w domu; w pozostałe dni, kiedy tyłek partnerki byłby blady jak księżyc, chodziłby do pubu lub do agencji towarzyskiej.<br>Teoria WIELU-OJCÓW wiąże się z dzieciobójstwem, częstym wśród zwierząt (goryle, szympansy, lwy przy okazji przejęcia haremu zabijają dzieci samic, z którymi nigdy nie kopulowały), a także, jeszcze wciąż, wśród społeczności ludzkich. Samica kopuluje z jak największą liczbą samców po to, by zapewnić dzieciom bezpieczeństwo, bo okrutne samce dążą do