Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
się składa, że właśnie w tę noc trwa stan najostrzejszej gotowości. Tak było i wtedy.
Ekipa pod kierownictwem T. Pawłowskiego i Z. Wójcika wyruszyła niezwłocznie, jednak awaria samochodu spowodowała, że do Wodogrzmotów Mickiewicza dojechano dopiero przed północą. Tam dowiedziano się, że zorganizowana przez gospodarzy schroniska w Dolinie Pięciu Stawów - Krzeptowskich - akcja ratunkowa przyniosła rezultat - odnaleziono ranną narciarkę Teresę F. Ratownicy dyżurni z Morskiego Oka wraz z liczną ekipą taterników odkopali zaś dwoje martwych, byli nimi: Kazimierz F. i Halina B. Poszukiwania trwały jeszcze do godz. 16.00 dnia następnego, zachodziła bowiem obawa, że w lawinisku znajdują się jeszcze inni turyści - sylwestrowo
się składa, że właśnie w tę noc trwa stan najostrzejszej gotowości. Tak było i wtedy.<br>Ekipa pod kierownictwem T. Pawłowskiego i Z. Wójcika wyruszyła niezwłocznie, jednak awaria samochodu spowodowała, że do Wodogrzmotów Mickiewicza dojechano dopiero przed północą. Tam dowiedziano się, że zorganizowana przez gospodarzy schroniska w Dolinie Pięciu Stawów - Krzeptowskich - akcja ratunkowa przyniosła rezultat - odnaleziono ranną narciarkę Teresę F. Ratownicy dyżurni z Morskiego Oka wraz z liczną ekipą taterników odkopali zaś dwoje martwych, byli nimi: Kazimierz F. i Halina B. Poszukiwania trwały jeszcze do godz. 16.00 dnia następnego, zachodziła bowiem obawa, że w lawinisku znajdują się jeszcze inni turyści - sylwestrowo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego