Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wartości amerykańskie, takie jak wolność,
sprawiedliwość, poleganie na własnych siłach - była niezmiennie z nami.
"Apolityczni urzędnicy nie związani z żadną partią są wam niezbędni po to,
byście uniknęli naszych, amerykańskich błędów" - mówił.
Zwycięzca bierze wszystko. Demokracja amerykańska też ma swoje ciemniejsze
strony. Należy do nich "zasada łupów", czyli nomenklatury rządzącej
aktualnie partii. Polega ona na tym, że zwycięzca wyborów bierze sobie nie
tylko stanowiska wybieralne, ale też wszystkie inne, aż po przysłowiowego
młynarza i jego pomocnika. Jest to łup dla podoficerów partyjnego wojska,
którzy w ten sposób biorą swoją część pieczeni, gdy partyjni generałowie
zasiądą w fotelach deputowanych i ministrów. Ale
wartości amerykańskie, takie jak wolność,<br>sprawiedliwość, poleganie na własnych siłach - była niezmiennie z nami.<br>"Apolityczni urzędnicy nie związani z żadną partią są wam niezbędni po to,<br>byście uniknęli naszych, amerykańskich błędów" - mówił.<br>Zwycięzca bierze wszystko. Demokracja amerykańska też ma swoje ciemniejsze<br>strony. Należy do nich "zasada łupów", czyli nomenklatury rządzącej<br>aktualnie partii. Polega ona na tym, że zwycięzca wyborów bierze sobie nie<br>tylko stanowiska wybieralne, ale też wszystkie inne, aż po przysłowiowego<br>młynarza i jego pomocnika. Jest to łup dla podoficerów partyjnego wojska,<br>którzy w ten sposób biorą swoją część pieczeni, gdy partyjni generałowie<br>zasiądą w fotelach deputowanych i ministrów. Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego