zajrzy na bloga, a tym bardziej nie skomentuje...łeeeee..chlip chlip... &lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Fenomen techniki&lt;/&gt;<br>Zapomniałam napisać o dziwnym zdarzeniu, jakie ma miejsce u mnie w domu. Otóż, bardzo chcę posłuchać sobie w końcu radia rock (w dżinglu makakofeiny są śmiejące się kaczki!). Odłączyłam w tym celu &lt;orig&gt;kablówę&lt;/&gt; z mojej wieży, bo akurat na tej częstotliwości odbiera viva+. Okazało się, że mam za słabą antenę, a akurat leciało "Ajrisz", więc postanowiłam złapać się ostatniej deski ratunku i spróbować znaleźć radio na walkmanie...walkmanie. I co?! Jajco!!!! Wyobraźcie sobie, że na walkmanie odbiera mi viva+!!!!!!! Bez kabla!!!! Jest tylko jedno miejsce, w którym zza