Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
umieli sami kupić ropę od producentów w Rosji? My w tym kontrakcie mieliśmy prawie 50 dostawców. Na miesiąc od tysiąca do 250 tys. ton. Każdego znajdowaliśmy sami. Z każdym osobna umowa. Mogła to Petrochemia zrobić? Mogła. Kupowali od nas, bo widać tak było im lepiej.

Mogli kupić wszystko z Jukosa albo z Łukoilu.

Może by i mogli. Ale wątpię, czy Łukoil i Jukos były wtedy zainteresowane dużym, wieloletnim kontraktem na dostawy do Polski.

A wy od nich kupujecie?

Od Jukosa nie. Od Łukoila trochę kupujemy.

Dlaczego Petrochemia sama od nich nie kupi?

Widocznie ich warunki nie były wystarczająco dobre wtedy, kiedy
umieli sami kupić ropę od producentów w Rosji? My w tym kontrakcie mieliśmy prawie 50 dostawców. Na miesiąc od tysiąca do 250 tys. ton. Każdego znajdowaliśmy sami. Z każdym osobna umowa. Mogła to Petrochemia zrobić? Mogła. Kupowali od nas, bo widać tak było im lepiej.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Mogli kupić wszystko z Jukosa albo z Łukoilu.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Może by i mogli. Ale wątpię, czy Łukoil i Jukos były wtedy zainteresowane dużym, wieloletnim kontraktem na dostawy do Polski.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;A wy od nich kupujecie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Od Jukosa nie. Od Łukoila trochę kupujemy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Dlaczego Petrochemia sama od nich nie kupi?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Widocznie ich warunki nie były wystarczająco dobre wtedy, kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego