pracują albo pojechali do domu, nie. </><br><who1> W piątek na weekend. </><br><who2> A, kurde, jak ktoś, wiesz, ma kasę, to... </><br><who1> To nie znikąd. </><br><who2> Warszawiacy nie, nie wiem, lubisz Warszawę? </><br><who1> Jakoś bez entuzjazmu. </><br><who2> Ja lubię, ale na przykład większość ludzi, którzy się tutaj urodzili nie cierpi tego miasta. Nie wiem czemu, no. Tak, albo mają taki negatywny na <orig>maksa</> stosunek, z wieloma rozmawiasz <gap> tego <q>w ogóle w małym mieście to by się fajnie mieszkało tego.</q> To mówię <q>przyjedźcie do Radomia... <gap>... to zobaczycie jak jest fajnie</q> </><br><who1> <vocal desc="laugh"> Na Borki można sobie pójść. </><br><who2> Tak. </><br> <who1>Piwa się napić. </><br><who2> To tak jakby było tylko. Radom to tak jakby było