Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
w piłkę, w ping-ponga, wyprawy do lasu".
Anka: Dla bardzo wielu alkoholików w Polsce takim "pozytywnym bohaterem", z którym mogli się utożsamić, stał się Wiktor Osiatyński. Zobaczyli go w telewizji albo przeczytali w prasie wywiad z nim czy artykuł - oto człowiek mądry, wykształcony, elegancki, autor książek mówi otwarcie "Jestem alkoholikiem" i "Ja się uratowałem, więc dla was też jest ratunek". I uwierzyli mu.
Monika: Tak od razu?
Anka: Posłuchaj, jak było z Witoldem: "Nawet nie pamiętam, jaka to była gazeta i o co dokładnie chodziło. Kołatało mi w głowie, że jest miejsce, gdzie mi pomogą.
Cały czas miałem przed oczami
w piłkę, w ping-ponga, wyprawy do lasu".&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Dla bardzo wielu alkoholików w Polsce takim "pozytywnym bohaterem", z którym mogli się utożsamić, stał się Wiktor Osiatyński. Zobaczyli go w telewizji albo przeczytali w prasie wywiad z nim czy artykuł - oto człowiek mądry, wykształcony, elegancki, autor książek mówi otwarcie "Jestem alkoholikiem" i "Ja się uratowałem, więc dla was też jest ratunek". I uwierzyli mu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Tak od razu?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Posłuchaj, jak było z Witoldem: &lt;q&gt;"Nawet nie pamiętam, jaka to była gazeta i o co dokładnie chodziło. Kołatało mi w głowie, że jest miejsce, gdzie mi pomogą.<br>Cały czas miałem przed oczami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego