i kierunek wiatrów, to wszystkie spaliny idą wprost na Rabkę. A my proponujemy, by tylko część, około 10% tego ruchu puścić przez Rabkę. Przecież ludzie udający się na Śląsk, według naszej koncepcji, jechaliby przez Słowację.<br>Zdaniem Dariusza Goca, przeprowadzono dotychczas rozmowy z władzami około 60 procent gmin, przez które przechodzą alternatywne drogi. Jak dotąd, poza Rabką nikt nie protestował.<br>Gminy, przez które będzie przebiegać alternatywna trasa, będą musiały wykupić od BAM po dwie tablice, informujące o drodze. Łącznie będzie to 60 takich znaków z napisem "jesteś na alternatywnej drodze" i reklamami lokalnych sponsorów. Samorządy będą musiały udostępnić miejsce pod te tablice