Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
prezydentem. Wczoraj przekonywał dziennikarzy, że nieprawdą jest, jakoby cieszył się mniejszą sympatią prezydenta niż poprzednik. - Rozstaliśmy się w całkowitej zgodzie - opowiadał.
Marszałek Sejmu dodał, że prezydent "nie przecenia" znaczenia platformy opozycyjnej, powołanej przez Krzysztofa Janika. Oleksy jest zdania, że w partii nie doszło do rozłamu. Powstanie tzw. platformy tłumaczy "urażoną ambicją tych, którzy nie przewidywali, iż demokratyczny wybór może dać inne niż korzystne dla nich rezultaty".
W poniedziałek lider SLD zapewnił głowę państwa o "niezmiennym" poparciu SLD dla rządu Marka Belki oraz o dążeniu do jednoczenia lewicy, której prezydent - według Oleksego - chce nieformalnie patronować. - Obaj jesteśmy zwolennikami "lewicy razem" - zapewnił marszałek
prezydentem. Wczoraj przekonywał dziennikarzy, że nieprawdą jest, jakoby cieszył się mniejszą sympatią prezydenta niż poprzednik. - Rozstaliśmy się w całkowitej zgodzie - opowiadał.<br>Marszałek Sejmu dodał, że prezydent "nie przecenia" znaczenia platformy opozycyjnej, powołanej przez &lt;name type="person"&gt;Krzysztofa Janika&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Oleksy&lt;/&gt; jest zdania, że w partii nie doszło do rozłamu. Powstanie tzw. platformy tłumaczy &lt;q&gt;"urażoną ambicją tych, którzy nie przewidywali, iż demokratyczny wybór może dać inne niż korzystne dla nich rezultaty"&lt;/&gt;.<br>W poniedziałek lider &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; zapewnił głowę państwa o "niezmiennym" poparciu &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; dla rządu &lt;name type="person"&gt;Marka Belki&lt;/&gt; oraz o dążeniu do jednoczenia lewicy, której prezydent - według &lt;name type="person"&gt;Oleksego&lt;/&gt; - chce nieformalnie patronować. - Obaj jesteśmy zwolennikami "lewicy razem" - zapewnił marszałek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego