Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
ale i skrytości, w radosnych pragnieniach, ale i trwodze. To taka otoczka romantycznego dobra, sentymentalizm z pogranicza metafizyki, rzeczy z pozoru tylko błahe, gdyż to one mocą boskiego winogrania zacierają lęki i przepędzają demony. Wtedy to wyobraźnia ze sprawnością artysty rysuje kształty miłości, uruchamia muzykę sfer, zdobi myśl i ożywia ambicje - wszystko staje się możliwe.

*
Wino najlepiej pije się przy świecach. Kiedy zmierzch litościwie ściera z naszych oczu zmęczenie dnia i przy stole rozsiadają się przyjaciele. W ciszy, jaka powstaje po swarach z oczywistością, po zgiełku proceduralnym w procesie prawdy, gdy już wiadomo, że nie da się jej przekonać do życia
ale i skrytości, w radosnych pragnieniach, ale i trwodze. To taka otoczka romantycznego dobra, sentymentalizm z pogranicza metafizyki, rzeczy z pozoru tylko błahe, gdyż to one mocą boskiego winogrania zacierają lęki i przepędzają demony. Wtedy to wyobraźnia ze sprawnością artysty rysuje kształty miłości, uruchamia muzykę sfer, zdobi myśl i ożywia ambicje - wszystko staje się możliwe.<br><br>*<br> Wino najlepiej pije się przy świecach. Kiedy zmierzch litościwie ściera z naszych oczu zmęczenie dnia i przy stole rozsiadają się przyjaciele. W ciszy, jaka powstaje po swarach z oczywistością, po zgiełku proceduralnym w procesie prawdy, gdy już wiadomo, że nie da się jej przekonać do życia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego