Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
po części zaś odmiennym typem umysłowości. Choć wspólna im była konsekwentna postawa klerka, przeświadczenie o obowiązkach intelektualisty względem społeczeństwa, a przede wszystkim o obowiązku mówienia tego, co się uważa za doniosłą prawdę, bez oglądania się na dodatkowe okoliczności. Berent tak właśnie postąpił pisząc "Ideę w ruchu rewolucyjnym". Uciekając się do anachronizmu powiedzieć można, że z uwagi na postawę autora, na sposób, w jaki rozumie on swoje wobec czytelnika obowiązki, "Idea w ruchu rewolucyjnym" jest rozprawą orwellowską.
Odległością, tym razem nie "klimatyczną", lecz rzeczywistą, wyjaśnić można fakt, iż pominął broszurę Berenta Kołakowski w swojej historii marksizmu.

"Po czterdziestoletnim "antrakcie" wiekowego dramatu odchyliła
po części zaś odmiennym typem umysłowości. Choć wspólna im była konsekwentna postawa klerka, przeświadczenie o obowiązkach intelektualisty względem społeczeństwa, a przede wszystkim o obowiązku mówienia tego, co się uważa za doniosłą prawdę, bez oglądania się na dodatkowe okoliczności. Berent tak właśnie postąpił pisząc "Ideę w ruchu rewolucyjnym". Uciekając się do anachronizmu powiedzieć można, że z uwagi na postawę autora, na sposób, w jaki rozumie on swoje wobec czytelnika obowiązki, "Idea w ruchu rewolucyjnym" jest rozprawą orwellowską.<br> Odległością, tym razem nie "klimatyczną", lecz rzeczywistą, wyjaśnić można fakt, iż pominął broszurę Berenta Kołakowski w swojej historii marksizmu.<br>&lt;gap&gt;<br> "Po czterdziestoletnim "antrakcie" wiekowego dramatu odchyliła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego