Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
żarem zieje.
Ja się śmieję
Ucha-cha!

Małgosia:
Słyszysz, co ona śpiewa?
Jasiu, Jasiu, będzie krewa!

Czarownica:
Dawno miałam na was chrapkę,
Wpadliście w moją pułapkę!
Droga do mnie wydawała się słodka,
A czy wiece, co teraz was spotka?

Jaś:
Myśleliśmy, że pierniki są dla nas...

Czarownica:
Dobry z ciebie ananas!

Małgosia:
Niepotrzebnie pani się złości,
Myśmy przyszli do pani w gości,
A przecież ludzie w Polsce słyną z gościnności.

Jaś:
Niech nas pani wypuści!

Czarownica:
Wypuścić was? A juści!
Zaraz w szpony was pochwycę
I - poznacie czarownicę!

Małgosia:
Pani tylko tak straszy...

Jaś:
Nauczyciel w szkole naszej
Od dawna uczy
żarem zieje.<br>Ja się śmieję<br> Ucha-cha!<br><br>Małgosia:<br>Słyszysz, co ona śpiewa?<br>Jasiu, Jasiu, będzie krewa!<br><br>Czarownica:<br>Dawno miałam na was chrapkę,<br>Wpadliście w moją pułapkę!<br>Droga do mnie wydawała się słodka,<br>A czy wiece, co teraz was spotka?<br><br>Jaś:<br>Myśleliśmy, że pierniki są dla nas...<br><br>Czarownica:<br>Dobry z ciebie ananas!<br><br>Małgosia:<br>Niepotrzebnie pani się złości,<br>Myśmy przyszli do pani w gości,<br>A przecież ludzie w Polsce słyną z gościnności.<br><br>Jaś:<br>Niech nas pani wypuści!<br><br>Czarownica:<br>Wypuścić was? A juści!<br>Zaraz w szpony was pochwycę<br>I - poznacie czarownicę!<br><br>Małgosia:<br>Pani tylko tak straszy...<br><br>Jaś:<br>Nauczyciel w szkole naszej<br>Od dawna uczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego