Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Potrafią poderwać publiczność z krzeseł. Dziewczyna z dredami do pasa trzyma pod rękę siwego pana, on obejmuje korpulentną 30-latkę. Być może to właśnie takie imprezy i częstsze kontakty z kulturą sąsiadów sprawiły, że od 1995 r. systematycznie rośnie nasza sympatia do Rosjan, Ukraińców czy Białorusinów. Zwłaszcza młodzi wykształceni Polacy ankietowani przez CBOS w 2002 r. twierdzili, że lubią te nacje.

- Tęsknimy za tym, co charakterystyczne dla społeczeństw nastawionych na wspólnotę, a nie na jednostkę - mówi doktor Michał Bohun z UJ. - Z drugiej strony te cechy są pierwotne, typowe dla bardziej zacofanych technologicznie społeczności, gdzie ludzie muszą się jednoczyć, by przetrwać
Potrafią poderwać publiczność z krzeseł. Dziewczyna z dredami do pasa trzyma pod rękę siwego pana, on obejmuje korpulentną 30-latkę. Być może to właśnie takie imprezy i częstsze kontakty z kulturą sąsiadów sprawiły, że od 1995 r. systematycznie rośnie nasza sympatia do Rosjan, Ukraińców czy Białorusinów. Zwłaszcza młodzi wykształceni Polacy ankietowani przez CBOS w 2002 r. twierdzili, że lubią te nacje. <br><br>- Tęsknimy za tym, co charakterystyczne dla społeczeństw nastawionych na wspólnotę, a nie na jednostkę - mówi doktor Michał Bohun z UJ. - Z drugiej strony te cechy są pierwotne, typowe dla bardziej zacofanych technologicznie społeczności, gdzie ludzie muszą się jednoczyć, by przetrwać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego