z początków ubiegłego wieku. Przez dziesięciolecia pomysłu nie wprowadzano w życie. Powrócono do niego po powodzi tysiąclecia w 1997 roku. Zgodnie z planami realizacja inwestycji wartej ponad siedemset milionów złotych mogłaby rozpocząć się w 2006 roku, jednak uniemożliwiają to mieszkańcy leżącej na terenie planowanego zbiornika wsi &lt;name type="place"&gt;Nieboczowy&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Wojewoda rozdał nam ankiety, żebyśmy wypowiedzieli się, czy chcemy sprzedać nasze domy i za ile. Ponad 90 procent mieszkańców powiedziało "nie" i zdania nie zmienimy&lt;/&gt; - zapewniał na spotkaniu z władzami trzech śląskich województw &lt;name type="person"&gt;Wendelberger&lt;/&gt;. Mieszkańcy uważają, że rozwiązaniem byłoby zmniejszenie zbiornika i oddzielenie go od wsi wysokim wałem. &lt;q&gt;- To całkowity absurd. Mniejszy zbiornik nie