od ofert, które kandydaci wysłali do Genewy. Potwierdził to Jerzy Ciszewski, podsekretarz stanu w MENiS, który wypowiadał się w TVP1: (cytujemy w oryginale) - Na tej podstawie będzie wydawał ostateczną opinię. Wszystkie programy promocyjne, różnego rodzaju działania, które będą zaświadczały, że faktycznie nam, jako narodowi, na organizacji tych mistrzostw zależy. <br>Nasza aplikacja liczy 800 stron i waży dwa kilogramy. Federacja piłkarska zażyczyła sobie 60 egzemplarzy, więc otrzymała od nas 120-kilogramową przesyłkę. A w niej mapę, na której zamiast Gorzowa jest Chorzów. Z lotniskiem.<br><br><tit>Jak będzie u nas, damy radę!</><br><br>Wczoraj nie udało się nam wyjaśnić, jak doszło do kuriozalnego błędu. Rzecznik