Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w zawodzie projektanta. W czasie studiów w akademiach projektowania mody w Rzymie i Paryżu dość szybko okazało się, że ten zawód to moja wielka pasja. Inspiracji szukam wszędzie - może być ukryta w zwykłych przedmiotach, trawie, pięknym obrazie czy w architekturze. Projektując, nie myślę o sukcesie; najważniejsza jest radość tworzenia. Późniejsza aprobata publiczności to coś, co mile mnie zaskakuje. Czasami projektuję na zamówienie, jednak najistotniejsze są dla mnie kolekcje, w których oddaję moje patrzenie na świat, mój styl. Staram się, by były one ściśle związane z tym, co mnie otacza. Dla mnie moda to nie tylko ubrania; to zjawisko, którego wszyscy jesteśmy
w zawodzie projektanta. W czasie studiów w akademiach projektowania mody w Rzymie i Paryżu dość szybko okazało się, że ten zawód to moja wielka pasja. Inspiracji szukam wszędzie - może być ukryta w zwykłych przedmiotach, trawie, pięknym obrazie czy w architekturze. Projektując, nie myślę o sukcesie; najważniejsza jest radość tworzenia. Późniejsza aprobata publiczności to coś, co mile mnie zaskakuje. Czasami projektuję na zamówienie, jednak najistotniejsze są dla mnie kolekcje, w których oddaję moje patrzenie na świat, mój styl. Staram się, by były one ściśle związane z tym, co mnie otacza. Dla mnie moda to nie tylko ubrania; to zjawisko, którego wszyscy jesteśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego