Typ tekstu: Książka
Autor: red. Kowalczyk Jerzy
Tytuł: Ochrona dziedzictwa kulturowego zachodnich i północnych ziem Polski
Rok: 1995
miast. Miała związek z trudno uchwytnym "ukierunkowaniem politycznym", które zapewne dojrzało w ostatnich latach wojny na moskiewskim Kremlu. Nadal brak możliwości dotarcia do tajnych archiwów radzieckiego Biura Politycznego, pozwala dziś w tej kwestii jedynie na wysnuwanie nieudokumentowanych hipotez. Co najwyżej możemy domyślać się, że u schyłku wojny funkcjonowała jakaś dyrektywa aprobująca niszczenie zabytkowych zespołów, dokonywane po ustaniu walk w poszczególnych miejscowościach na obszarach należących przed 1939 r. do III Rzeszy. Moim zdaniem podpalenia, nie tylko poszczególnych monumentalnych budowli ale całych kompleksów historycznych, nie mogły stanowić przejawu rozprzężenia czy samowoli czerwonoarmistów. Jeśli w tym tkwiłaby przyczyna, to znane musiałyby być przypadki pociągania
miast. Miała związek z trudno uchwytnym "<q>ukierunkowaniem politycznym</>", które zapewne dojrzało w ostatnich latach wojny na moskiewskim <name type="place">Kremlu</>. Nadal brak możliwości dotarcia do tajnych archiwów radzieckiego <name type="org">Biura Politycznego</>, pozwala dziś w tej kwestii jedynie na wysnuwanie nieudokumentowanych hipotez. Co najwyżej możemy domyślać się, że u schyłku wojny funkcjonowała jakaś dyrektywa aprobująca niszczenie zabytkowych zespołów, dokonywane po ustaniu walk w poszczególnych miejscowościach na obszarach należących przed 1939 r. do III Rzeszy. Moim zdaniem podpalenia, nie tylko poszczególnych monumentalnych budowli ale całych kompleksów historycznych, nie mogły stanowić przejawu rozprzężenia czy samowoli czerwonoarmistów. Jeśli w tym tkwiłaby przyczyna, to znane musiałyby być przypadki pociągania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego