ekspertów, która opracowała projekt w <name type="org">Ministerstwie Sprawiedliwości</>. Czterech członków komisji zaproponowało, by sankcją za łamanie prawa były mandaty lub kara pozbawienia wolności na pół roku. Trzech sprzeciwiło się delegalizacji, prorokując, że zakaz przyniesie więcej szkód niż korzyści. Równie spolaryzowane są opinie w społeczeństwie. Zwolennicy podkreślają, że trzeba zademonstrować, iż nie aprobuje się traktowania człowieka jak towaru. Przeciwnicy przestrzegają, że zakaz może osłabić pozycję prostytutek i spowodować wzrost przemocy wobec nich, gdy zejdą do podziemia.<br><br><tit>Na gorącym uczynku</><br><br>Delegalizacja jest, zdaniem wielu, nierealna również ze względu na trudności egzekwowania prawa. Aby oskarżyć klienta o uprawianie seksu z prostytutką, potrzebne są konkretne dowody