Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Jazzowe jam sessions nazywają muzyką z powidłami, kaszankę - polskim kawiorem, flaki z pulpetami - witaminą F, a wysokie gastronomiczne odznaczenia - złotymi i srebrnymi patelniami. Wreszcie podziwiają kuchenkę mikrofalową jako atomową kucharkę.
Drwił Wiech (prawie) ze wszystkich i (prawie) ze wszystkiego. O Mikołaju Koperniku (tym z pomnika) pisał, że trzyma koszyk albo arbuz w rękach, wybudowany przez Szwedów hotel "Forum", z racji jego niezwykłego koloru, nazywał musztardziakiem i piernikiem. Wymyślał anegdoty, także kulinarne, i sypał nimi jak z rękawa. Na przykład o cesarzu Neronie, który ujrzawszy swoją żonę Poppeę (u Wiecha: Epopeję) po kąpieli w oślim mleku, pytał: Co tu tak barem mlecznem
Jazzowe &lt;foreign&gt;jam sessions&lt;/&gt; nazywają muzyką z powidłami, kaszankę - polskim kawiorem, flaki z pulpetami - witaminą F, a wysokie gastronomiczne odznaczenia - złotymi i srebrnymi patelniami. Wreszcie podziwiają kuchenkę mikrofalową jako atomową kucharkę.<br>Drwił Wiech (prawie) ze wszystkich i (prawie) ze wszystkiego. O Mikołaju Koperniku (tym z pomnika) pisał, że trzyma koszyk albo arbuz w rękach, wybudowany przez Szwedów hotel "Forum", z racji jego niezwykłego koloru, nazywał &lt;orig&gt;musztardziakiem&lt;/&gt; i piernikiem. Wymyślał anegdoty, także kulinarne, i sypał nimi jak z rękawa. Na przykład o cesarzu Neronie, który ujrzawszy swoją żonę Poppeę (u Wiecha: Epopeję) po kąpieli w oślim mleku, pytał: Co tu tak barem &lt;orig&gt;mlecznem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego